O artyście
Muzyczny świat zwrócił na nich uwagę w 1997 roku za sprawą debiutanckiej płyty "Transit". Było to mocne wejście na rynek - zespół w wyjątkowy sposób połączył dub, trip-hop, elektronikę, ambient i breakbeat podszyty mocnym i głębokim basem. Dwa lata później ukazał się kontynuujący obraną ścieżkę album "Cargo". Bez wątpienia pozycję formacji, jako jednego z najoryginalniejszych i charakterystycznych przedstawicieli sceny elektronicznej, ugruntował wydany w 2002 roku majstersztyk "Encounters". Tym razem wiedeńczycy poszerzyli swoje zainteresowania, sięgając po hip-hop. Sporym więc zaskoczeniem okazał się wydany trzy lata później, czwarty w kolejności, pozbawiony tytułu longplay. Nie tylko rzucająca się w oczy krwiście czerwona okładka, ale i muzyka zawarta na tym wydawnictwie mogła mocno zadziwić starych fanów grupy. Zespół zrezygnował ze stricte elektronicznego instrumentarium na rzecz klasycznie rockowych instrumentów, gdzie na czoło wybijają się żywe bębny, gitara i bas. Kolejną nowością było pojawienie się stałego wokalisty, którym został obdarzony charakterystycznym głosem, pochodzący z Nigerii Mani Obeya. Stylistycznie materiał odbiegał od wcześniejszych propozycji grupy, mimo to emocje pozostały te same. Post-rockowe pejzaże, psychedeliczno-noise rockowa energia.
Ostatnie lata grupy to z jednej strony kontynuacja dotychczasowego dorobku, a z drugiej mocniejsze akcentowanie tanecznych rytmów.