O artyście
Światowy fenomen! Ich sukces, jak przystało na XXI wiek, to zasługa internetu i wirtualnych mediów.
Na pewno o nich słyszeliście, ale jeśli nie słyszeliście – nie przyznawajcie się do tego!
Ponad 2 miliardy (tak, tak – miliardy!) ludzi obejrzało ich videoklipy
Ponad 4,5 miliona ludzi śledzi kanał Postmodern Jukebox na YouTube
Ponad 2,5 miliony followersów na Facebooku
Miliony odtworzeń na Spotify i iTunes
Ilości te stale rosną!
Setki wyprzedanych koncertów umocniły ich pozycję i są obecnie jedną z największych atrakcji koncertowych na świecie. Na koniec najważniejsze - przy wszystkich komercyjnych sukcesach Postmodern Jukebox to synonim znakomitej klasy i stylu!
Kolektyw założył w 2009 roku pianista i kompozytor Scott Bradlee. Pomysł miał prosty – utworom muzyki popularnej nadać nowe oblicze - swingowe, jazzowe, bluesowe… Jednym słowem vintage. Grupa do tej pory rejestruje swoje klipy w salonie Scotta, używając jednej kamery!
Scott Bradlee zakochał się w jazzie w wieku 12 lat, kiedy to po raz pierwszy usłyszał utwór Rhapsody in Blue George’a Gershwina, a swój pierwszy koncert zagrał w szkolnej stołówce. Po skończeniu uniwersytetu w Hartford na kierunku Jazz przeprowadził się do Nowego Jorku. W 2009 roku rozpoczął swoją przygodę z nagrywaniem klipów, które później umieszczał na You Tube. Stwierdził, że to jest dobry sposób na dotarcie do odbiorców jego eksperymentalnej twórczości. I miał rację. Liczba fanów zespołu Scott Bradlee`s Postmodern Jukebox wciąż rośnie!
Bradlee z zespołem przedstawia swoim odbiorcom różne style muzyczne XX w., łączy pokolenia i łamie zasady. Odtwarzam piosenki w innym stylu, bo chcę je tak usłyszeć – mówi Bradlee. Wśród ich największych hitów można wymienić nowoorleańską wersję „Sweet Child o’ Mine” zespołu Guns N’ Roses, „Thrift Shop” Macklemora w wydaniu vintage, „We Can’t Stop” Miley Cyrus w stylu doo wop czy Stay with me Sama Smitha w klimacie lat 40. Przez ostatnią dekadę PMJ podróżował po całym świecie grając setki koncertów w wyprzedanych salach na 6 kontynentach. Wystąpili także w takich programach telewizyjnych jak „Good Morning America”, podbili listy przebojów iTunes, Spotify i Billboard. Przede wszystkim jednak pokochały ich miliony fanówn na całym świecie!
Trasa koncertowa ma na celu przygotowanie świata na nową dekadę – taką, w której twórca Postmodern Jukebox – Scott Bradlee – ma nadzieję zobaczyć powrót do stylu i rzemiosła, które były wyrazem muzyki poprzednich pokoleń. „Ostatnio w latach dwudziestych dostaliśmy Jazz – jedyną prawdziwą amerykańską formę sztuki. Kto wie co przyniesie nam rok 2020?” – mówi Scott Bradlee. „Jedno jest pewne – jest mnóstwo ludzi zmęczonych krzyczącymi nagłówkami, bezmyślnymi programami w TV i uzależnieniem od smartphonów, które przyczyniły się do tego, że ludzi się od siebie w ostatniej dekadzie jeszcze mocniej oddalili. Używamy naszego małego zakątka w przestrzeni pop-kultury, aby powiedzieć ludziom, żeby zapomnieli o swoich problemach i dołączyli do nas by wspólnie świętować prawdziwe muzyczne talenty i ponadczasowy styl – na żywo i w prawdziwym życiu”.
“Kiedy przygotowujemy koncertowy koncept Postmodern Jukebox pracujemy nad powiązaniem odpowiedniego talentu z odpowiednim materiałem i budowaniem niesamowitych i unikalnych przeżyć podczas naszych koncertów” – mówi Bradlee i zachęca: „Bądźcie gotowi na sensacyjną imprezę w stylu vintage!”.