Biografia
"Ten album sprawił, że nazwisko Mor Karbasi jest wymieniane obok takich gwiazd jak Mariza i Yasmin Levy".
Mor Karbasi śpiewa w języku Ladino, po hiszpańku, herbrajsku i czasem po angielsku. Została obdarzona pięknym głosem i bardzo dobrze ten głos wykorzystuje. Ian Anderson z Roots opisuje to tak:
"Potrafi bez najmniejszego wysiłku przejść od zapierającego dech delikatnego głosu do mocnego, gardłowego stylu... Tym samym zabiera słuchacza w emocjonującą podróż poruszającą wszystkie zmysły".
Dzięki Mor muzyka sefardyjska zdobywa nowych fanów - w swoim szerokim repertuarze wykonuje tradycyjne pieśni, które pochodzą lub są zainspirowane kulturą żydowską XV wiecznej Hiszpanii, jak również porywające kompozycje własne, które czerpią z Ladino. "Nie chcemy, żeby muzyka sefardyjska stała się reliktem przeszłości" mówi Mor. "Nie chcemy jej przywracać do życia, bo tak naprawdę ona nigdy nie umarła. Chcemy by była dostępna dla szerszej grupy odbiorców". Jej własne kompozycje są zdecydowanie ukształtowane przez jej sefardyjskie pochodzenie - pochodzi od marokańskich i perskich Żydów. Była i jest wielką fanką flamenco, co też nadaje charakterystyczny posmak jej piosenkom. Jej mama grała w domu marokańskie piyyutim (liturgiczne poematy) i śpiewała żydowskie ballady z Andaluzji, co też miało ogromny wpływ na gusta i twórczość muzyczną córki.
Ta muzyczna spuścizna doprowadziła do utworzenia inspirującej bliskowschodniej mieszanki kiedy to 3 lata temu Mor poznała brytyjskiego gitarzystę Joe Taylora. Joe jest utalentowanym gitarzystą uznanym dzięki graniu w zespole Blackbud (z kuźni Independiente, wytwórni takich zespołów jak Tinariwen i Travis). David Sinclair z The Times mówi o zespole Joego "oszałamiająca pomysłowość" a o Joe - "gitarzysta o niezwykle sprawnych rękach, z niemalże encyklopedyczną znajomością akordów i wyjątkowym opanowanie rytmicznych i harmonicznych niuansów". Jego wkład w kompozycje, delikatne instrumentalne ozdobniki oraz dokładnie wybrany kierunek muzyczny nadają nowoczesny wymiar i stanowią ważny element w muzycznym duecie z Mor Karbasi.
Mor Karbasi wystąpiła w 2008 roku na ponad 40 koncertach w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Francji, Hiszpanii i we Włoszech, w tym na tak prestizowych festiwalach jak WOMAD, Wychwood, Larmer Tree Festivals w Wielkiej Brytanii, the Chicago World Music Festival oraz w Nowym Yorku.
Joj Pareles z NY Times pisze: '"..posiada głos natchniony bliskowschodnią muzyką i drżącą intensywnością iberyjskiego flamenco i fado".
The New Yorker: "Jeżeli brzmienie Mor Karbasi nie przyspiesza wam tętna, umówcie się natychmiast na wizytę u kardiologa".
Elizabeth Kinder, Roots: "Głos Mor wypełnia pomieszczenia. Ma moc i płynność...jest bogaty i ciepły z dobrze przekazywanym ładunkiem emocji. The Beauty and the Sea to nadzwyczajny debiut".
Dennis Marks, Songlines: "Debiutancka płyta Mor Karbasi to inny wymiar pomysłowości i zmysłowości. Wiosną daje koncerty w Wielkiej Brytanii i zdecydowanie warto zobaczyć ją na żywo. Gorąco polecam".
David Honigmann, Financial Times: "Czekasz 500 lat na śpiewaka Ladino, który połączy sefardyjskie pieśni z nutką flamenco, aż tu nagle pojawia się dwóch artystów na raz. Piosenki takie jak "Shechahoret" mają charakterystyczne dla Ladino wnoszenie się i opadanie oktaw; nowoczesne piosenki wykonywane przez Karbasi i Joego Taylora są zdecydowanie ich potomkami".